Autorius: Waldemar Tomaszewski Šaltinis: http://www.awpl.lt/?p=26584... 2023-03-16 15:41:00, skaitė 377, komentavo 10
W ostatnim czasie socjaldemokraci bombardują wszystkich dookoła propagandą zmian, jakoby zmiany miały rzekomo przynieść coś lepszego. Tyle tylko, że gdy zmian chcą socjaldemokraci, którzy w prostej linii są spadkobiercami marksizmu i leninizmu to trzeba się mieć na baczności.
Bolszewicy również w swojej działalności głosili potrzeby zmian. Tylko, że ich zmiany oznaczały: wywózki, masowe zabójstwa, głód, chłód i biedę, czego najpierw doświadczyli mieszkańcy Związku Sowieckiego, a od 1940 roku także Litwini, Łotysze, Polacy i inni.
Tę podstępną i przewrotną myśl zmian czy rewolucji pokazuje najlepiej scena w jednym z klasycznych filmów zatytułowanym „Konopielka”, gdzie Pan Bóg pod postacią rozsądnego znawcy życia, granego przez wybitnego aktora Franciszka Pieczkę, porównuje takie poglądy do diabła, który również lubi zmiany, lubi wszystko „ulepszać”, a prawdziwym wynikiem tego jest zawsze zamęt, chaos, niszczenie i gorsza sytuacja od tej obecnej. Nie dajmy się więc zwieść dyżurnym „ulepszaczom” rzeczywistości, bo ich intencje nie niosą ze sobą nic dobrego. Nie dajmy się omamić pustym hasłom zmian, za którymi nic nie stoi, żaden konkret, oprócz pustych słów czczej propagandy.
Obecnie w Rejonie Wileńskim opłaty za przedszkole są mniejsze niż na przykład w Wilnie o 40 proc., a opłaty za uczęszczanie dzieci do szkół sztuk pięknych i szkół muzycznych w rejonie wileńskim należą do najniższych na Litwie, natomiast uczęszczanie do Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego jest zupełnie bezpłatne. Wszyscy rodzice, niezależnie od ich statusu, otrzymują rekompensatę 30 proc. kosztów wyżywienia dzieci w placówkach nauczania przedszkolnego. Dodatkowo Samorząd stosuje ulgi w wysokości od 50 aż do 100 proc. na utrzymanie dziecka z uwzględnieniem m.in. sytuacji materialnej w rodzinie.
Podczas gdy inflacja jest powszechna i wszyscy wokół podnoszą ceny na wszystko, Samorząd rekompensuje aż do 50 proc. kosztów ogrzewania mieszkańcom rejonu wileńskiego, oraz rekompensuje koszty wody pitnej. Mieszkańcy rejonu są również zwalniani z podatku na ziemię. To są konkrety i fakty. Tak wygląda realna pomoc dla mieszkańców. Dlatego nie wierzmy w propagandę zmian, bo będzie ona oznaczać utratę dobrych rozwiązań, które w rejonie wileńskim funkcjonują dla dobra mieszkańców.
Warto więc wziąć sobie raz jeszcze do serca słowa wypowiedziane przez znanego aktora Franciszka Pieczkę, który bardzo słusznie ujął, że diabeł lubi zmiany, lubi wszystko „ulepszać”.